Rozpoczął się big lift na Stadionie Narodowym w Warszawie
W dniu 16 grudnia br. w Narodowym Centrum Sportu odbyła się konferencja prasowa poświęcona tzw. operacji big lift na Stadionie Narodowym w Warszawie.
- Dzisiaj jest dla nas wyjątkowy dzień na drodze do zakończenia budowy Stadionu Narodowego w Warszawie i do powstania najlepszego wielofunkcyjnego obiektu w Polsce. Wszystkim konstruktorom i budowniczym gratuluję takiego zaawansowania robót – powiedział na otwarcie konferencji Rafał Kapler, Prezes Narodowego Centrum Sportu.
W konferencji ze strony inwestora udział wziął Janusz Kubicki, Wiceprezes Zarządu NCS, Dyrektor ds. Realizacji i Leszek Miara, Inspektor Robót Budowlanych ds. konstrukcji linowych i stalowych. Ze strony wykonawcy obecny był Tadeusz Pietraś, Kierownik Projektu, Mostostal Zabrze S.A., ze strony projektantów konstrukcji dachu Knut Göppert i Lorenz Haspel z Schlaich Bergermann und Partner ze Stuttgartu oraz Marcin Chruśliński z JSK Architekci.
Podczas konferencji omówiono zasady big lift, jednej z najbardziej zaawansowanej technologicznie operacji na świecie i pierwszego takiego przedsięwzięcia na skalę europejską.
- Cieszę się, że mam okazję opowiedzieć o big lift, jednego z najbardziej spektakularnego momentu na budowie Stadionu Narodowego w Warszawie, który skupia zainteresowanie tysięcy ludzi, nie tylko inżynierów - powiedział Lorenz Haspel, SBP.
Proces ten rozpoczął się od starannego zabezpieczenia lin w miejscach gdzie opierają się o trybuny. Po ich ułożeniu, na służących zabezpieczeniu trybun specjalnych podestach, zostały połączone z iglicą. Dolna część iglicy (11m) znajduje się obecnie w parkingu podziemnym (poziom -4). Operacja ta przebiega sekwencyjnie. Stopniowe podnoszenie iglicy już się rozpoczęło. Równocześnie do operacji podnoszenia iglicy, przy użyciu 72 siłowników hydraulicznych naciągane są liny. Kiedy iglica będzie już widoczna w całości, na poziomie boiska (poziom -2) zostaną do niej podłączone kolejne liny (dolne). Liny te zostaną przymocowane do iglicy i rozpocznie się proces ich naprężania i podnoszenia do góry. Na zakończenie operacji sprężania lin, będą one połączone z konstrukcją stalową na szczycie pylonów, a liny dolne do ringu ściskanego – dodał.
Zespół bezpośrednio pracujący przy big lift to ponad 200 osób, który dokonuje stałych kontroli przemieszczeń i sił w poszczególnych linach. Po zakończeniu big lift, następnym krokiem będzie montaż konstrukcji pod membranę montaż membrany i elewacji z siatki aluminiowej.
Proces ten można obserwować za pomocą kamery live