Ponad 25 tysięcy kibiców na Euro-American Challenge - Warszawa europejską stolicą futbolu amerykańskiego

Ponad 25 tysięcy kibiców, koncerty, piknikowa strefa rozrywki, niezapomniane emocje sportowe oraz rodzinna atmosfera – to wszystko na pierwszym historycznym meczu Euro-American Challenge Europa vs Ameryka, który odbył się w sobotę
1 września 2012 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie. Gościem honorowym wydarzenia był Prezydent Lech Wałęsa, który zainaugurował mecz symbolicznym rzutem monetą. Polacy pokazali, że w ich sercu jest miejsce dla futbolu amerykańskiego.

1 września 2012 roku w międzynarodowym meczu futbolu amerykańskiego zmierzyły się drużyny z kontynentów europejskiego i amerykańskiego. Tym razem lepsi okazali się Amerykanie, którzy zwyciężyli 34-7. Jednak zawodnicy europejscy już zapowiedzieli, że zgodnie ze słowami Prezydenta Lecha Wałęsy, który uroczyście rozpoczął mecz: „za rok wykorzystają szansę, aby ograć Amerykanów”. Ponad 25 tysięcy fanów na stadionie oraz tysiące widzów oglądających transmisję w TVP Sport są kolejnym dowodem na nową futbolową gorączkę w Polsce. Tego dnia Warszawa stała się europejską stolicą futbolu amerykańskiego.

„Ten mecz jest wspaniałą nagrodą za naszą ciężką pracę z Warsaw Eagles nad popularyzacją futbolu amerykańskiego w Polsce. Jest też olbrzymią motywacją na przyszłość. Wiem, że było warto. Na stadionie były tysiące osób z rodzinami. W ich oczach widziałem te same pozytywne emocje, którymi wiele lat temu zaraził mnie ten sport. Liczę, że ze wszystkimi fanami w jeszcze większym gronie będziemy spotykać się co roku oraz na meczach ligowych Warsaw Eagles ”, podsumował wydarzenie Paul Kuśmierz, organizator Euro-American Challenge oraz właściciel zespołu Warsaw Eagles.

Na trybunach Stadionu Narodowego w Warszawie zasiedli także łowcy talentów i menadżerowie drużyn poszukujący zawodników, którzy mogliby odnieść sukces za oceanem oraz w Europie. Ich obecność była dodatkową motywacją dla graczy. Drużynę Europy pod przewodnictwem trenera Kirka Heidelberga reprezentowali zawodnicy z 10 krajów, w tym ponad 20 graczy z Polski. Amerykanie wystawili skład, który poprowadził do zwycięstwa trener George St Lawrence.

„To był świetny mecz, czuję się zaszczycony, że mogłem wziąć w nim udział. Grałem w niewielkiej drużynie uczelnianej w USA i nie miałem okazji grać na tak wspaniałym stadionie przed tak liczną widownią. To było wspaniałe doświadczenie”, powiedział Clarence Anderson, MVP Meczu.

Sobotnia impreza to nie tylko wielkie wydarzenie sportowe. Organizatorzy zadbali o liczne atrakcje. Już od godziny 13.00 całe rodziny mogły bawić się w piknikowej strefie rozrywki na której nie zabrakło gier oraz zabaw dla najmłodszych. Odbyły się również koncerty gwiazd: Patrycji Kazadi, Pauli Marciniak oraz Piotra „Dymka” Dymały. Od 16.00 na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie mogliśmy podziwiać m.in. pokazy taneczne cheerleaderek Warsaw Eagles Bell-Arto oraz efektowne prezentacje drużyn.

„Na mecz przyszliśmy całą rodziną. Byliśmy pierwszy raz ale, na pewno nie ostatni. To jest fantastyczny sposób spędzenia czasu z mężem i dziećmi. Myślę, że jeszcze kilka meczów i zrozumiemy do końca zasady gry”, podzieliła się swoimi wrażeniami Justyna Szczepańska, nowa fanka futbolu amerykańskiego.