81.99 Pawła Fajdka na PGE Narodowym

13 września 2015
Zamknij formularz
*
*
*
Twoja wiadomość została wysłana.
Dziękujemy.

Dokładnie 18 107 widzów było na PGE Narodowym świadkami jak podczas LOTTO Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej Paweł Fajdek rzuca młotem na odległość 81.99, a paraolimpijczyk Bartosz Tyszkowski ustanowił w swojej kategorii rekord świata w rzucie dyskiem.

PGE Narodowy to miejsce, w którym Paweł Fajdek czuje się świetnie. Pokazał to przed rokiem gdy ustanawiał rekord Polski i pokazał to również dziś ponownie triumfując na tym obiekcie. Mistrz świata na koniec sezonu podkreślił, że jest bezapelacyjnie najlepszym młociarzem globu. Polak po wczorajszym triumfie w Rieti dziś znakomicie spisał się w Warszawie. Po jego próbie na 81.99 w trzeciej serii PGE Narodowy oszalał. Polski miotacz zakończył w stolicy znakomity dla siebie sezon, w którym odniósł dwanaście zwycięstw i jako pierwszy zawodnik od 20 lat obronił tytuł mistrza świata.

- Dzięki Wam mogłem się zmobilizować. Do zobaczenia za rok! – mówił mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek przesyłając specjalne ukłony dla tysięcy widzów przybyłych na stołeczny stadion.

Anita Włodarczyk miała ogromną chęć na ponowne rzuty ponad 80-metrowe. Na koniec, niezwykle udanego sezonu, Polka w najdalszej próbie uzyskała 78.16 i poprawiła dotychczasowy rekord mityngu. 

- Lekki niedosyt mam ale tym startem zakończyłam najlepszy sezon w karierze. – mówiła po zakończeniu zawodów Anita Włodarczyk, która w tym roku zdobyła złoto mistrzostw świata oraz poprawiła w Cetniewie rekord globu. 

W konkursie rzutu dyskiem przez pięć kolejek prowadził, z wynikiem 63.34, mistrz olimpijski z 2008 roku Gerd Kanter. Polski duet Urbanek – Małachowski zbliżał się jednak do Estończyka z każdym kolejnym rzutem. Ostateczny cios zadał nasz mistrz świata Piotr Małachowski, który w szóstej próbie posłał dysk na 63.71 i pierwszy raz od 2012 roku zwyciężył w memoriale. Kanter musiał zadowolić się drugą pozycję. Na trzecim miejscu udział w dzisiejszych zmaganiach, z wynikiem 62.96, zakończył Robert Urbanek. Niezwykle miłym akcentem konkursu dyskoboli było ustanowienie w pierwszej kolejce przez niepełnosprawnego Bartosza Tyszkowskiego wynikiem 44.96 nowego rekordu świata w rzucie dyskiem. 

- Dziękujemy wszystkim kibicom za to, że tutaj przyszliście. Dla nas to bardzo ważne, że możemy na takich zawodach wystartować w Polsce. – mówił po zakończeniu zmagań Piotr Małachowski, który dodatkowo specjalnie podziękował fanom przybyłym z jego rodzinnego Bieżunia.

Na dystansie 100 metrów bliski złamania granicy 10 sekund był Jamajczyk Asafa Powell. Były rekordzista świata na tym dystansie na niebieskiej bieżni PGE Narodowego uzyskał czas 10.01. Znakomitą rywalizację stoczyli sprinterzy biegnący za zwycięzcą. Gwiazda niedawnego mityngu w Zagrzebiu Ramil Guliyev był drugi z czasem 10.26. Do ostatnich centymetrów dystansu o trzecie miejsce rywalizowali Ramon Gittens z Barbadosu oraz Trell Kimmons z USA. Obaj panowie na mecie uzyskali czas 10.27 ale o tysięczne części sekundy był zawodnik z Karaibów.

Najszybszą sprinterką LOTTO Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej okazała się Simone Facey – Jamajka pokonała 100 metrów w 11.30 i wyprzedziła na mecie Amerykankę Charondę Williams (11.33) i swoją rodaczkę Sherone Simpson (11.36). 

W biegu na 100 metrów zawodniczek niepełnosprawnych Alicja Fiodorow zwyciężyła z czasem 12.77. Na tym samym dystansie najlepszym paraolimpijczykiem wśród panów okazał się Michał Derus (10.77). Przygoda ze sportem bardzo często zaczyna się podczas wielkich wydarzeń – dlatego Fundacja Kamili Skolimowskiej ponownie zorganizowała bieg dzieci, w którym na dystansie 100 metrów z czasem 12.47 zwyciężył Dawid Kaszyński i otrzymał puchar ufundowany przez Ministra Sportu i Turystyki Adama Korola.

Medalista olimpijski Jamajczyk Hansle Parchment pokonał 110 metrów przez płotki w 13.23 i odniósł zdecydowane zwycięstwo w tej konkurencji. Drugi na mecie był Shane Brathwaite z Barbadosu, który uzyskał czas 13.44 i o 0.10 sekundy pokonał rekordzistę Polski Artura Nogę. 

W biegu kobiet na 100 metrów przez płotki triumfowała była halowa mistrzyni świata Lolo Jones. Amerykanka biegnąc po siódmym torze uzyskała czas 12.87 i pokonała Chorwatkę Andreę Ivancević (13.01) i Brytyjkę Lucy Hatton (13.11).  
Konkurs kulomiotek znakomicie rozpoczęła Paulina Guba, która uzyskując rezultat 17.30 zdecydowanie poprawiła rekord memoriału. Później finalistka mistrzostw świata poprawiła się jeszcze na 17.50 oraz, w ostatniej próbie, na 17.86 i odniosła przekonywujące zwycięstwo nad rywalkami. 

W rywalizacji w pchnięciu kulą panów mistrz świata Joe Kovacs w pewnym momencie konkursu z wynikiem 20.33 prowadził tylko o centymetr z naszym dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim Tomaszem Majewskim. Amerykanin podkreślił jednak swój triumf na PGE Narodowym pchając jeszcze w ostatniej próbie 20.44. Trzecią lokatę w zawodach zajął Serb Asmir Kolašinac (20.30). 

Tyczkarz Piotr Lisek po zaliczeniu w pierwszej próbie 5.40, dopiero w trzeciej uporał się z poprzeczką zawieszoną na wysokości 5.54. Zwycięstwo nasz brązowy medalista 

pekińskich mistrzostw globu zapewnił sobie pokonując w drugim podejściu wysokość 5.64. Zawodnik OSOTu Szczecin zwyciężył w LOTTO Warszawskim Memoriale Kamili Skolimowskiej, a sukces ten okrasił triumfem nad mistrzem świata Kanadyjczykiem Shawnem Barberem. Polak bez powodzenia atakował jeszcze 5.74. Drugi w konkursie był Barber (5.54), a trzeci drugi z naszych tyczkarzy Robert Sobera (także 5.54). 

Dwie halowe mistrzynie świata z Sopotu – Rosjanka Marija Kuczina i Polka Kamila Lićwnko –startowały na PGE Narodowym solidarnie. Panie w pierwszych próbach zaliczyły 1.86 oraz 1.90. Z kolejną wysokością – 1.94 – Rosjanka uporała się w drugim podejściu, a nasza znakomita zawodniczka w trzecim. Gdy sędziowie zawiesili poprzeczkę na 1.98 obie panie strąciły ją trzykrotnie. Ostatecznie zwycięstwo przypadło Kuczinie, a Polka zajęła w Warszawie drugie miejsce.  

W skoku wzwyż panów zwycięstwo odniósł Bohdan Bondarenko – jedna z największych światowych gwiazd tej konkurencji. Ukrainiec po zaliczeniu w pierwszych próbach 2.18 oraz 2.26 zapewnił sobie zwycięstwo w LOTTO Warszawskim Memoriale Kamili Skolimowskiej (miał trzy nieudane próby na 2.30). Drugie miejsce zajął, z wynikiem 2.22, były mistrz świata z Osaki Donald Thomas z Bahamów. Najlepszy z Polaków, Sylwester Bednarek, był trzeci z wynikiem 2.18.