Dołomisiewicz: Ponad 50 tys. kibiców na arenie to powód do dumy

07 maja 2018
Zamknij formularz
*
*
*
Twoja wiadomość została wysłana.
Dziękujemy.

12 maja na PGE Narodowym odbędzie się Boll Warsaw FIM SGP of Poland. Zawody po raz czwarty będzie oglądać komplet kibiców tej dyscypliny. 

Organizatorzy Grand Prix świetnie wykonali swoją pracę – uważa Ryszard Dołomisiewicz, polski żużlowiec i komentator sportowy, za sgpnarodowy.pl. – To nie jest tak, że ot tak sobie obiekt zapełnia się do ostatniego miejsca. Tytaniczna praca całego sztabu odpowiedzialnego za ten turniej przynosi efekty. Obecność 50 tys. kibiców na PGE Narodowym to sukces i powód do dumy całej dyscypliny. Możemy się tylko cieszyć i oby tak dalej – twierdzi.

Na Boll Warsaw FIM SGP of Poland wystartuje aż pięciu Polaków, w tym czterech stałych uczestników Grand Prix: Bartosz Zmarzlik, Przemysław Pawlicki, Maciej Janowski, Patryk Dudek. Z przechodnią dziką kartą pojawi się także Krzysztof Kasprzak.

– Typowanie faworyta pierwszego turnieju to wróżenie z fusów – mówi Dołomisiewicz. – Stawka Grand Prix jest wyrównana jak nigdy. Poza tym żużel coraz bardziej się zmienia. Jest coraz więcej zawodników, którzy mogą odegrać czołowe role. Nie ma już czegoś takiego jak ścisła czołówka. Przecież zwycięstwo kogokolwiek z szesnastki, którą zobaczymy w Warszawie, nie powinno być żadnym zaskoczeniem, a naprawdę każdego na to stać – na końcu dodaje.

Rozpoczęcie turnieju już w tę sobotę o godz. 19.00. Na transmisję telewizyjną tego wydarzenia zapraszamy do Canal+. Bilety na zawody nadal można kupować za pośrednictwem Internetu: www.kupbilet.pl. Uwaga: zostało nieco ponad 1000 wejściówek.

Więcej informacji o wydarzeniu TUTAJ.